Solidne występy Polaków w ligach zagranicznych. Przybyłko z przełamaniem w Lugano

Za nami pierwsza kolejka ligowa po barażach o awans na mistrzostwa Europy 2024 w piłce nożnej. Reprezentanci Polski wrócili do swoich klubów w dobrych humorach po tym, jak Polska awansowała na Euro 2024. Pominięci w powołaniach chcieli zasygnalizować Michałowi Probierzowi, że są gotowi do walki o wyjazd na turniej. Pierwsze bramki w swoich klubach zdobyli Kacper Przybyłko (Lugano) i Aleksander Buksa (Tirol Innsbruck). Zapraszamy na podsumowanie weekendu w wykonaniu polskich piłkarzy.

Lewandowski bez gola w La Liga. Jóźwiak i Piątkowski coraz bliżej spadku

Robert Lewandowski powrócił do FC Barcelony na mecz z Las Palmas. Polski napastnik nie wpisał się na listę strzelców, choć był blisko. Najpierw jego bramka została anulowana po analizie VAR, a później Polak nieczysto trafił w piłkę i ta wylądowała na poprzeczce. Barcelonie udało się wygrać, a trafienie na wagę trzech punktów zanotował Raphinha. Robert Lewandowski w meczu z Las Palmas przekroczył limit żółtych kartek i zabraknie go w kolejnym meczu przeciwko Cadiz. Powodów do zadowolenia nie mają Kamil Piątkowski i Kamil Jóźwiak z Granady. Obaj przesiedzieli na ławce wyjazdowe starcie z Cadiz, które zakończyło się porażką 0:1. Granada jest już coraz bliżej spadku do La Liga 2.

Dobry występ Kiwiora w hicie Premier League

Jakub Kiwior utrzymuje miejsce w pierwszym składzie Kanonierów. Tym razem rozpoczął na lewej obronie wyjazdowy mecz Arsenalu Londyn z Manchesterem City. Polak grał do 66. minuty i zebrał dobre recenzje. Spotkanie zakończyło się remisem i Arsenal spadł na drugie miejsce w lidze. Prowadzi Liverpool, który wygrał 2:1 z Brighton. W pierwszym składzie gości wybiegł Jakub Moder. Zagrał 83 minuty i zebrał pochwały. Nieoczekiwanie szansę w Premier League dostał też Łukasz Fabiański. Polak wszedł z ławki West Hamu United na wyjazdowy mecz z Newcastle United. Niestety puścił trzy gole i jego zespół przegrał 3:4. Matty Cash z powodu kontuzji odniesionej w meczu z Estonią pauzował w ostatnim meczu Aston Villi (2:0 z Wolverhampton).

Czytaj wcześniejsze podsumowania weekendu:

Bielik zażegnał problemy zdrowotne

Do gry w Birmingham City powrócił Krystian Bielik. Wydaje się, że problemy zdrowotne już za nim. Polak zagrał 90 minut, a jego zespół wygrał u siebie 1:0 z Preston. Miejsca w podstawowym składzie Southampton nie oddaje Jan Bednarek. Tym razem Święci grali na wyjeździe z Ipswich Town i przegrali 2:3 po golu w doliczonym czasie gry. Ponadto w angielskiej Championship zagrał Michał Helik, a jego Huddersfield zremisowało 1:1 ze Stoke City.

Majecki zagrał w szalonym meczu w Ligue 1

Radosław Majecki utrzymuje miejsce w pierwszym składzie AS Monaco. Tym razem Polak zagrał w szalonym meczu i puścił dwie bramki z Metz. Ostatecznie jego drużyna wygrała na wyjeździe 5:2. Zadyszkę złapało OGC Nice z Marcinem Bułką w bramce. Ekipa z Nicei przegrała u siebie 1:2 z Nantes, a polski bramkarz mógł spisać się nieco lepiej. Nie zebrał najwyższych not. Słabsze spotkanie także za Przemysławem Frankowskim, który był jednym z bohaterów Polski w meczach barażowych. Po powrocie do Francji poszło mu nieco gorzej. Zagrał godzinę, a jego RC Lens przegrało 1:2 z Lille. Poza kadrą Strasbourga pozostaje kontuzjowany Karol Fila (2:0 z Rennes).

Bez Polaków w Bundeslidze. Grali za to w 2. Bundeslidze

Za nami kolejka niemieckiej Bundesligi, w której na boisku nie zobaczyliśmy ani jednego Polaka. Kontuzje leczą Robert Gumny (Augsburg, 1:1 z FC Koeln) i Dawid Kownacki (Werder Brema, 0:2 VfL Wolfsburg). Poza kadrą Wilków znalazł się z kolei Jakub Kamiński. Cały mecz na ławce Borussii Dortmund przesiedział Marcel Lotka, a jego drużyna pokonała na wyjeździe 2:0 Bayern Monachium w hicie ligi niemieckiej.

Na zapleczu coraz bliżej awansu do Bundesligi jego St. Pauli. Zespół z Hamburga wygrał u siebie 2:1 z Paderborn, a na około 10 minut na murawie pojawił się Adam Dźwigała. Dwóch Polaków oglądaliśmy w polskim meczu Greuther Fürth – HSV Hamburg. Ekipy Damiana Michalskiego i Łukasza Poręby podzieliły się punktami i zremisowały 1:1. Ponadto na boiskach 2. Bundesligi zagrali: Marcin Kamiński (Schalke 04, 0:0 z Karlsruher SC), Michał Karbownik (Hertha Berlin, 3:3 z 1. FC Nürnberg) i Tymoteusz Puchacz (Kaiserslautern, 1:3 z Fortuną Düsseldorf).

Polacy w kratkę w Serie A

W kratkę grali Polacy występujący na boiskach włoskiej Serie A. Bologna wygrała 3:0 z Salernitaną i zbliżyła się do gry w Lidze Mistrzów. Na boisku z ławki pojawili się Kacper Urbański (Bologna) i Mateusz Łęgowski (Salernitana). Łukasz Skorupski spędził cały mecz na ławce. Piotr Zieliński wszedł na 45 minut domowego meczu SSC Napoli z Atalantą Bergamo. Nie pomógł mistrzom Włoch, którzy przegrali 0:3.

Całe spotkanie w barwach Torino rozegrał Karol Linetty. Zespół z Turynu wygrał u siebie 1:0 z Monzą. Wojciech Szczęsny skapitulował w doliczonym czasie gry meczu Lazio Rzym – Juventus Turyn. Stara Dama przegrała 0:1. Poza kadrą Juventusu znalazł się kontuzjowany Arkadiusz Milik. Punktami podzieliły się walczące o utrzymanie Cagliari Calcio i Hellas Werona. W zespole gości cały mecz jako kapitan rozegrał Paweł Dawidowicz. Na ostatnie minuty na boisku pojawił się Karol Świderski. Cały mecz na ławce Cagliari spędził Mateusz Wieteska.

Dobra forma Nicoli Zalewskiego została doceniona przez trenera klubowego. Polak wyszedł w pierwszym składzie AS Romy na wyjazdowy mecz z Lecce. Grał do 64. minuty. Spotkanie zakończyło się remisem 0:0. Na zakończenie kolejki trzech Polaków z Empoli rywalizowało ze zmierzającym po mistrzostwo Włoch Interem Mediolan. Pełne 90 minut zagrali: Bartosz Bereszyński, Sebastian Walukiewicz i Szymon Żurkowski. Niestety Empoli przegrało 0:2.

Występy Polaków w Serie B

Kolejne występy biało-czerwonych oglądaliśmy w Serie B. Nieoczekiwanie punkty straciła AC Parma Adriana Benedyczaka, która przegrała 0:2 z Catanzaro. Ponadto w drugiej lidze włoskiej zagrali: Mateusz Praszelik (Cosenza, 1:2 z Brescią), Marcin Listkowski (Lecco, 1:1 z Cittadella), Filip Jagiełło (Spezia Calcio, 2:1 z Ascoli).

Polacy w ligach spoza TOP 5

Polacy regularnie występują w ligach spoza TOP 5 w Europie. Bartosz Slisz utrzymuje dobrą dyspozycję z kadry i wyszedł w pierwszym składzie Atlanty United na domowy mecz z Chicago Fire. Skończyło się 3:0. Z trzech punktów w MLS cieszy się też Sebastian Kowalczyk, którego Houston Dynamo wygrało 2:1 z San Jose Earthquakes. Polak zagrał 20 minut. DC United z Mateuszem Klichem w składzie wygrało 1:0 z CF Montreal. Mniej powodów do zadowolenia ma Mateusz Bogusz. Rozegrał 90 minut, a jego Los Angeles FC przegrali 2:3 z Colorado Rapids.

Długo na premierową bramkę w Tirolu Innsbruck czekał Aleksander Buksa. Młody Polak wykorzystał jedenastkę, a jego drużyna wygrała na wyjeździe 2:1 z Austrią Lustenau. Buksa wpisał się na listę strzelców cztery minuty po wejściu na boisko. Szymon Włodarczyk dostał 30 minut w domowym meczu Sturmu Graz z Salzburgiem. Gospodarze zobaczyli dwie czerwone kartki i przegrali 0:1.

W Belgii Michał Skóraś na dobre wskoczył do składu Club Brugge. Zagrał 56 minut w derbach przeciwko Cercle Brugge. Skończyło się 1:1. Jakub Piotrowski rozegrał 90 minut w barwach Łudogorca Razgrad, a jego drużyna wygrała 2:1 z Lokomotiwem Płowdiw i utrzymuje pierwsze miejsce w lidze.

Mariusz Stępiński utrzymuje miejsce w składzie Omonii Nikozja. Jego zespół zremisował 1:1 z Pafos w lidze cypryjskiej. Na Wyspie Afrodyty na boisku pojawił się także Patryk Lipski. Jego Ethnikos Achnas zremisował 1:1 z AEL Limassol. Kamil Grabara dwukrotnie skapitulował, a jego FC Kopenhaga przegrała u siebie 1:2 z Brondby i traci już pięć punktów do lidera ligi duńskiej.

Dwóch Polaków oglądaliśmy na boisku w hicie ligi greckiej Panathinaikos Ateny – PAOK Saloniki. Ekipa Bartłomieja Drągowskiego przegrała 2:3 z drużyną Tomasza Kędziory. Powody do radości ma Damian Szymański. AEK Ateny wygrał u siebie 1:0 z Olympiakosem, a Polak grał 70 minut. Bez trafienia mecz Atromitosu zakończył Karol Angielski. Skończyło się 0:0 z OFI Kreta.

Paweł Bochniewicz zagrał na środku obrony SC Heerenveen w zremisowanym 1:1 meczu z RKC Waalwijk w holenderskiej Eredivisie. Pierwszą bramkę dla Lugano w Szwajcarii zdobył Kacper Przybyłko. Polak wszedł na ostatnie 10 minut i tyle wystarczyło mu do tego, aby wpisać się na listę strzelców. Lugano wygrało 3:1 z Lausanne Ouchy. Mniej powodów do radości ma Łukasz Łakomy, który dostał kwadrans, a jego Young Boys Berno przegrało 0:2 z Lausanne.

Miejsca w pierwszym składzie Abha Club w Arabii Saudyjskiej nie oddaje Grzegorz Krychowiak. Zagrał 73 minuty, a jego drużyna zremisowała 1:1 z Al Riyadh i walczy o utrzymanie. Słabsze spotkanie w australijskiej A-League rozegrał Filip Kurto. Wpuścił trzy bramki, a jego Macarthur FC przegrał 1:3 z WS Wanderers.