Memy vs. rzeczywistość, czyli kto Sportowcem Roku 2022?

Choć dopiero mamy wrzesień, to w świecie sportu wydarzyło się tak wiele, że nie może dziwić fakt dywagacji dotyczących tego, kto zgarnie tytuł Sportowca Roku 2022. Kandydatów jest wiele, a najwięcej uwagi przyciągają oczywiście Iga Świątek i Robert Lewandowski.

Tenisista i liderka rankingu WTA oraz najlepszy czołowy napastnik świata regularnie dostarczają polskim kibicom powodów do radości. Nic więc dziwnego, że w ciemno można obstawiać ich jako głównych kandydatów do miana Sportowca Roku.

„Lewy” czy Iga? Jest odpowiedź bohaterów

Zanim jednak poznamy oficjalną listę dwudziestu nominowanych sportowców w Plebiscycie Sportowca Roku, Iga i Robert stali się gwiazdami… memów. Ich wirtualna rywalizacja na kortach i murawach przeniosła się do Internetu, gdzie kibice tworzą memy w których sportowcy sobie dogryzają.

Świątek wygrała w tym roku French Open i US Open, a „Lewy” jak strzelał w Bayernie, tak strzela w Barcelonie. Kapitan reprezentacji Polski, która szykuje się nie tylko do meczów Ligi Narodów, lecz przede wszystkim do Mistrzostw Świata w Katarze został zapytany przez portal meczyki.pl właśnie o legendarne memy.

Jest to fajne, śmieszne, nie powiem. Jestem osobą, która kibicuje innym sportowcom niż zazdrości. Nie myślałem jeszcze o tytule Sportowca Roku. Ja w ogóle o takich rzeczach nie myślę. Raczej robię swoje i kibicuję innym reprezentantom Polski

Robert Lewandowski

Iga Świątek też została zapytana o memy z „Lewym” podczas swojej konferencji prasowej. Jak można było się spodziewać, dobrze zna temat i podchodzi do niego na luzie i ze sporym dystansem.

Kibice obstawiają Igę

Na razie jest więc dużo śmiechu, ale na początku stycznia, jak co roku, poznamy nazwisko Sportowca Roku, czyli nagrodę przyznawaną przez „Przegląd Sportowy” od 1926 roku. Tym razem po raz 88. będą przyznawane nagrody, a Robert Lewandowski wygrał dwa ostatnie plebiscyty. Teraz też jest jednym z głównych kandydatów, ale sądząc po zakładach bukmacherskich, to nie on jest faworytem. Najniższe kursy w STS są bowiem na wspomnianą Igę Świątek oraz Roberta Lewandowskiego. Zdecydowana większość zakładów jest na triumf polskiej tenisistki, która w tym roku nie ma sobie równych i mocnych na światowych kortach.

Sytuacja pewnie będzie się jeszcze zmieniać, bo czasu do wyłonienia zwycięzcy jest sporo. Z pewnością jednak każdy kolejny sukces polskich sportowców będzie idealną okazją do wznowienia dyskusji o Sportowcu Roku, jak i do tworzenia kolejnych memów.