Rok 2023 poszedł w zapomnienie. Na polskiej scenie esportowej znajdziemy co najmniej kilku biało-czerwonych, którzy mieli okazje do wykazania się swoimi umiejętnościami, zarówno na rodzimej scenie, jak i tej zagranicznej. Sprawdźmy, którzy z polskich graczy wyróżnili się w CS-ie i zostali uwzględnieni w rankingu.
Dlaczego polska scena CS:GO jest w kryzysie?
Najlepsi gracze CS: Kamil „siuhy” Szkaradek
Kamil „siuhy” Szkaradek już w 2018 roku próbował swoich sił na profesjonalnej scenie. Zaczął od profesjonalnej Polskiej Ligi Esportowej, następnie chciał dostać się na ESL Mistrzostwa Polski, ale w eliminacjach został pokonany przez drużynę Izako Boars, która w 2020 roku zatrudniła Kamila po testach. Po półtora roku został zatrudniony przez słynną akademię MOUZ, z którą wygrał cztery kolejne sezony WePlay Academy League. Następnie drzwi do dorosłego CS-a otworzyło mu GamerLegion, gdzie już po trzech miesiącach „siuhy” wraz z drużyną dostali się na Majora w Rio de Janeiro. Niestety, nie osiągnęli tam wielkiego sukcesu i przez następne miesiące ogrywali się na poziomie tier 2. Mimo to, drużyna ponownie dostała się na Mistrzostwa Świata, gdzie zaskoczyła cały CS-owy świat dobrą formą, zdobywając wicemistrzostwo. To otworzyło drogę do powrotu do MOUZ, ale już nie do akademii, a do pierwszego zespołu.
Jego największym osiągnięciem jest oczywiście zdobycie wicemistrzostwa podczas BLAST.tv Paris Major. 21-latek może pochwalić się również drugim miejscem podczas CS Asia Championships 2023 oraz udziałem w półfinałach Intel Extreme Masters Sydney 2023 i BLAST Premier World Final 2023, gdzie był jednym ze skuteczniejszych graczy „Myszy”. Raczej nikt nie powinien mieć wątpliwości, że to był udany rok dla Kamila, dlatego zasłużył na umieszczenie w tym zestawieniu.
Paweł „dycha” Dycha
Paweł „dycha” Dycha rozpoczął esportową karierę od występów w Polsce, a mianowicie w Piaście Gliwice (jego angaż był mocno kontrowersyjny ze względu na bana, jakiego otrzymał na jednej z platform). Następnie trafił do Invizy Esport, gdzie występował u boku Olka „hadesa” Miśkiewicza, Miłosza „mhL-a” Knasiaka i Kamila „KEia” Pietkuna, dzięki czemu zespół osiągnął ćwierćfinał Polskiej Ligi Esportowej. W styczniu 2019 roku trafił do Teamu Kinguin, gdzie zastąpił Pawła „reatza” Jańczaka. W drużynie pozostał także później, gdy ta zmieniała nazwy najpierw na devils.one, a potem Aristocracy. Następnie „dycha” wyruszył na podbój sceny zagranicznej, gdzie trafił do zespołu Sprout. Jego wyniki spodobały się zespołowi ENCE, który ostatecznie postanowiły sięgnąć po polskiego gracza. W dużej mierze dzięki temu transferowi drużynie udało się dostać na Majora w Sztokholmie, a pół roku później również w Antwerpii.
W 2023 roku zespół „Ośmiornic” z „dychą” w składzie miał niesamowitą serię między czerwcem, a wrześniem. Zawodnicy fińskiej organizacji kończyli w czołowej czwórce w aż pięciu dużych imprezach. Co więcej, cztery razy z rzędu dotarli do wielkiego finału, wygrywając Intel Extreme Masters Dallas 2023. Zdobyli również wicemistrzostwa ESL Challenger Katowice 2023, IEM Dallas 2023 i Gamers8 oraz dotarli do półfinału ESL Pro League Season 18.
Szymon „kRaSnaL” Mrozek
Szymon „kRaSnaL” Mrozek pierwsze kroki na scenie esportowej postawił w 2019 roku. Jednak dopiero rok później można było o nim usłyszeć. Właśnie wtedy wraz ze swoja ekipą los kogutos zaskoczył polski świat CS-a. Koguty awansowały do ESL Mistrzostw Polski kosztem takich drużyn jak Cyberwolves, czy PompaTeam, a następnie przeszły fazę zasadniczą, docierając do play-offów. Ekipa los kogutos w tym czasie zmieniła pracodawcę i grała pod szyldem PGE Turowa Zgorzelec. Szymon postanowił jednak zmienić drużynę i związał się z x-kom AGO, lecz nie była to najlepsza decyzja i w maju 2022 roku wrócił do ponownie formującej się drużyny Kogutów, by z czasem podjąć odważną decyzję, podpisując umowę z ukraińską organizacją Monte, w której występuje do teraz.
Rok 2023 może zaliczyć do udanych, ponieważ w świetnym stylu zadebiutował na mistrzostwach świata. Wraz z Monte dotarł do czołowej ósemki BLAST.tv Paris Major 2023. Oprócz tego dorzucił pierwsze miejsce w ESL Challenger Jönköping, drugie miejsce w Roobet Cup oraz udział w półfinale w ESL Pro League Season 18 i Thunderpick World Championship 2023.
Olek „hades” Miśkiewicz
Olek „hades” Miśkiewicz pierwsze korki w esporcie stawiał w 2018 roku. Po kilku miesiącach zainteresowana jego usługami była drużyna x-kom AGO. Ostatecznie postawiono tam na kogoś innego, a Olek natomiast wylądował w AVEZ Esport. Stamtąd został wypożyczony do ARCY, gdzie przez krótką chwilę miał okazje grać u boku polskich weteranów: Wiktora „TaZa” Wojtasa i Filipa „NEO” Kubskiego. Prawdziwym przełomem w karierze „hadesa” był transfer do Wisły All iN! Games Kraków, który okazał się strzałem w dziesiątkę. Dzięki dobrej dyspozycji w szeregach „Białej Gwiazdy”, zapracował sobie na transfer do drużyny ENCE, gdzie walczył w półfinale Majora. Po dość niespodziewanym powrocie do kraju porozumiał się z 9INE.
Transfer „hadesa” do „Dziewiątek” był bardzo dobrą decyzją. W 2023 roku zespół w świetnym stylu awansował na BLAST.tv Paris Major, gdzie rywalizowały najlepsze drużyny na światowym poziomie, a do tego dorzucił występy na takich turniejach jak Intel Extreme Masters w Rio de Janeiro, czy IEM w Kolonii. Brakowało tylko dobrych wyników. Mimo to, „hades” z końcem roku 2023 został prowadzącym w swoim zespole. Imponujące są też jego indywidualne statystyki. Średnia zabójstw z AWP na rundę wyniosła 0,36. Co więcej, tylko sześciu najlepszych snajperów na arenie międzynarodowej (TOP30) wypadło pod tym względem lepiej od Olka.
Karol „rallen” Rodowicz
Można powiedzieć, że Karol „rallen” Rodowicz należy do weteranów polskiej sceny esportowej, a w branży jest obecny od 2014 roku. Już w pierwszym sezonie udało mu się wziąć udział Majorze z drużyną ESC Gaming na DreamHack Winter 2014. Kilka miesięcy później, Karol wraz z kolegami musieli walczyć o oczyszczenie swoich nazwisk, ponieważ bezpodstawnie zostali oskarżeni o ustawianie spotkań. W kolejnych latach występował w drużynach Gamers2, Vexed Gaming, Teamie Kinguin, AGO esports, czy też Anonymo Esports.
W 2023 roku zadomowił się w Into the Breach i choć na papierze drużyna nie wyglądała imponująco, to mimo wszystko potrafiła zaskoczyć wszystkich i przeszła przez eliminacje do Regional Major Ranking, przechodząc najpierw etap otwarty, a potem również zamknięty. Sukcesem był też awans na BLAST.tv Paris Major 2023. Co więcej, tam ItB nadal sprawiało niespodzianki i ostatecznie trafiło do finałowej ósemki. Był to największy sukces organizacji, jednak okupiony sporymi stratami w postaci kluczowych graczy. „Rallen” został w Into the Breach i robił to, co do niego należało i prezentował swoje umiejętności, a nie tak dawno przedłużył umowę z zespołem.
Kacper “Kylar” Walukiewicz
„Kylar” zanotował świetny rok pod względem drużynowym. Awansował na BLAST.tv Paris Major 2023 i nie zabrakło go na prestiżowych lanach, takich jak IEM w Rio, czy IEM w Kolonii. Sporo jeździł po świecie i otarł się o YaLLa Compass 2024 w Abu Zabi, lecz tam w finale lepszy okazał się zespół BIG. Trzeba jednak przyznać, że dyspozycja Polaka na lanie nie była najlepsza, a on sam był ogromnym wsparciem dla swojej ekipy zwłaszcza w sieci. Podczas GAM3RS_X Polish Clash 2023, CCT North Europe Series 4 czy zamkniętych eliminacji do RMR-a „Kylar” był najmocniejszym punktem „Dziewiątek”.
Kamil „KEi” Pietkun
Już od 2018 roku Kamil “KEi” Pietkun występował w Polskiej Lidze Esportowej. Reprezentował wtedy barwy Invizy Esport z takimi zawodnikami w składzie jak: Miłosz „mhL” Knasiak, Olek „hades” Miśkiewicz i Paweł „dycha” Dycha. W 2022 roku podpisał umowę z 9INE. Tam mógł z powrotem współpracować z „hadesem”. Dzięki temu transferowi „Dziewiątki” wraz z KEi-em w składzie mogły na stałe przebić się na arenę międzynarodową. Największym sukcesem polskiego zawodnika w 2023 roku jest awans na BLAST.tv Paris Major, lecz pewnie o samym występie tam wolałby zapomnieć (rating 0,68, jeden z najniższych ze wszystkich zawodników na turnieju). W minionym roku „KEi” wziął udział także w prestiżowych lanach podczas IEM Rio i IEM Kolonia.
Krzysztof „Goofy” Górski
Krzysztof „Goofy” Górski jest modelowym przykładem jak w rozsądny sposób prowadzić esportową karierę. 23-latek na przestrzeni ostatnich lat kilkukrotnie dokonywał zmiany zespołów i z każdą, kolejną, była to drużyna coraz lepsza. Sezon 2023 był przełomowym dla „Goofiego” oraz dla „Dziewiątek”. Dzięki dobrej grze Krzysztofa i kolegów, jego drużyna awansowała do BLAST.tv Paris Major 2023. Był to historyczny awans ze względu na fakt, że od wielu lat Polska czekała na w pełni polski skład podczas mistrzostw świata. Oprócz tego dorzucił występy na kilku prestiżowych imprezach, jak IEM w Rio i IEM w Kolonii.
Mateusz „mantuu” Wilczewski
Mateusz „mantuu” Wilczewski pierwsze kroki w CS-ie stawiał na niemieckiej scenie. W 2022 roku zasiadł na ławce rezerwowych, przez co nie miał okazji występować na esportowej scenie przez blisko rok. Na ratunek w 2023 roku przyszedł mu zespół BIG. Tam „mantuu” miał okazję zadebiutować podczas jesiennych finałów BLAST Premier 2023, a miesiąc później świętował z zespołem pierwszy sukces w CCT North Europe Series #7. Nasz rodak mimo rocznej przerwy stał się ważnym ogniwem drużyny BIG i na ten moment ciężko wyobrazić ten zespół bez polskiego snajpera w składzie, zwłaszcza, że zarówno na lanie, jak i w sieci trzymał wysoki poziom. Tylko raz, w trakcie CCT East Europe Series #1, jego rating spadł poniżej poziomu 1,00. Pod koniec sezonu „mantuu” mógł pochwalić się ratingiem na poziomie 1,13, a przecież trzeba pamiętać, że pierwsza część roku była dla niego stracona.
Wiktor „mynio” Kruk
Wiktor „mynio” Kruk pierwsze kroki w CS-ie stawiał w 2014 roku. W jego CV możemy znaleźć wiele zespołów takich jak: ESC Gaming, PACT, Pompa Team, x-kom Team, AVEZ Esports, Wisła All iN! Games Kraków, Anonymo Esports, ale dopiero ekipa 9INE otworzyła mu furtkę do regularnego grania na najważniejszych turniejach esportowych. Dzięki swojemu zaangażowaniu, „mynio” otrzymał w popularnych „Dziewiątkach” możliwość pełnienia roli prowadzącego. Pod jego sterami 9INE miało okazję świecić triumfy nad takimi zespołami jak: BIG, G2 Esports czy Team Vitality. Wraz z zespołem zanotował fantastyczny występ podczas Regional Major Ranking, zakwalifikował się do paryskiego Majora, oraz pojawiał się w turniejach Intel Extreme Masters, czy ESL Pro League. W 2023 roku wyróżniał się zwłaszcza w środowisku online’owym, czym przyczynił się do awansów na IEM Rio czy Gamers8. Gorzej jednak radził sobie na lanie.
Czytaj także:
OBSERWUJ NAS W GOOGLE NEWS, ABY BYĆ NA BIEŻĄCO!
