Pierwszy tydzień marca oznaczał dla najlepszych polskich golfistów udział w zawodach w Afryce. Szanse na dobre występy Adriana Meronka i Mateusza Gradeckiego były, ale skończyło się na odległych miejsach.
Meronk, który zanotował całkiem udany początek tego sezonu startował w Kenya Open 2022 z dużymi nadziejami. W poprzednich latach bywał tam wysoko. Tym razem Polak zakończył zawody na T61 miejscu z wynikiem +1, a pozytywem była bardzo dobra runda finałowa, dzięki której Adrian przesunął się wyżej w klasyfikacji.
Polak nie ma czasu na odpoczynek, bo już w czwartek weźmie udział w MyGolfLife Open, który rozgrywany będzie w Republice Południowej Afryki.
Mateusz Gradecki z kolei ma już za sobą grę w tym kraju. Golfista wziął udział w RPA Mangaung Open 2022. „Gradi” popisał się świetnym powrotem do gry, dzięki czemu ostatecznie zakończył rywalizację na T33, a zanosiło się na dużo gorszy wynik.