Dwa medale Polaków na zakończenie mistrzostw Europy w short tracku

Dwa medale wywalczyli Polacy ostatniego dnia mistrzostw Europy w short tracku rozgrywanych w Gdańsku. Najpierw po wicemistrzostwo Europy sięgnęła polska sztafeta mieszana na 2000 metrów. Później męska sztafeta stanęła na najniższym stopniu podium na dystansie 5000 metrów. Najlepsi zawodnicy w Europie po raz drugi z rzędu rywalizowali o medale w Hali Olivia w Gdańsku. 

Srebrny medal polskiej sztafety mieszanej 

Tegoroczne mistrzostwa Europy w short tracku rozegrano w dniach 12-14 stycznia w Hali Olivia w Gdańsku. W sobotę nasi reprezentanci wystąpili w kilku finałach, jednak nie udało im się stanąć na podium. Worek z medalami rozwiązał się dopiero w niedzielę. Najpierw powody do radości polskim kibicom dała sztafeta mieszana w składzie: Nikola Mazur, Kamila Stormowska, Diane Sellier i Michał Niewiński. Na dystansie 2000 metrów biało-czerwoni finiszowali na drugim miejscu i wywalczyli srebrne medale. Poza zasięgiem byli Holendrzy. Długo wydawało się, że wicemistrzami Europy zostaną Włosi. Na ostatnich metrach jeden z ich reprezentantów upadł, co otworzyło szansę na drugie miejsce Polakom. Rzutem na taśmę na najniższy stopień podium wskoczyli Belgowie. 

Brązowy medal męskiej sztafety na 5000 metrów

Nasi reprezentanci nie mieli zbyt wiele czasu na świętowanie, bo później startowali jeszcze w rywalizacji sztafet kobiecej i męskiej. Lepiej poszło panom. W składzie: Diane Sellier, Michał Niewiński, Łukasz Kuczyński i Felix Pigeon sięgnęli po brązowy medal. Ponownie najlepsi okazali się Holendrzy, a na drugim miejscu finiszowali Belgowie. Nieco gorzej poszło kobiecej drużynie, która do końca walczyła o medal. Ostatecznie Polki finiszowały na czwartej pozycji. 

Czytaj więcej o short tracku:

• Historyczny medal polskiej drużyny w Pucharze Świata
• Olbrzymie problemy Natalii Maliszewskiej
• Mistrzostwa Polski 2023 w short tracku

Biało-czerwoni zakończyli tegoroczne mistrzostwa Europy w short tracku z dorobkiem dwóch medali. Choć nie udało się wywalczyć złota, to jednak dwa krążki są dobrym wynikiem. Szkoda kilku startów, gdzie nasi reprezentanci finiszowali tuż za podium. Dostarczyli jednak kibicom wielu pozytywnych emocji i udowodnili, że należą do ścisłej europejskiej czołówki w łyżwiarstwie szybkim na krótkim torze.