Już 30 czerwca Krzysztof Ratajski stanie do walki o kolejny prestiżowy tytuł. W Trier (Niemcy) odbędzie się dziesiąty turniej z cyklu European Tour. Apetyty polskich kibiców mogły wzrosnąć po świetnym występie naszej reprezentacji na niedawnych drużynowych mistrzostwach świata. Teraz jednak trzeba będzie zdać się wyłącznie na siebie. Jak zaprezentuje się Ratajski w indywidualnym starciu z najlepszymi darterami na świecie?
Przeplatanka formy
Krzysztof Ratajski w ostatnim czasie przyzwyczaił do tego, że trudno jest przewidzieć jego występ w danym turnieju. Na szczęście, w ostatnim czasie lepiej spisywał się na bardziej prestiżowych wydarzeniach. European Tour w Trier też się do nich zalicza, więc możemy oczekiwać zaciętej rywalizacji z czołówką światowego darta. A jak szło Ratajskiemu w ostatnim czasie?
Rekord na drużynowych MŚ
Szerokim echem odbił się wyczyn, jakiego dokonał nasz najlepszy darter grając w drużynie z Krzysztofem Kciukiem. W spotkaniu fazy grupowej drużynowych Mistrzostw Świata w darta Polacy osiągnęli niesamowitą średnią punktów — 118,1, co jest rekordem wszech czasów w tego typu zawodach. Niestety, sam turniej nasi reprezentanci zakończyli już w 1/8 finału, gdzie lepsi okazali się Niemcy.
Świetny występ na European Grand Prix
Optymistycznie przed zawodami w Trier może nastrajać także występ Ratajskiego pod koniec maja na European Grand Prix, które również były rozgrywane w Niemczech (Sindelfingen). Polakowi udało się wyeliminować dwóch wyżej klasyfikowanych zawodników i dotrzeć do ćwierćfinału. Tam niestety 46-latek przegrał z późniejszym zwycięzcą całego turnieju, Robem Crossem.
Bez powodzenia na mniejszych turniejach
Odrobinę niepokoju może wzbudzać ostatnia forma Ratajskiego w turniejach niższej rangi bez udziału publiczności. Na dwóch ostatnich zawodach rangi Players Championship Polak odpadał w II rundzie w meczach ze znacznie niżej notowanymi darterami. Najpierw wyeliminował go Francuz Thibaut Tricole (129. w rankingu światowym), a następnie Anglik Stephen Burton (117.) Oba turnieje odbyły się w Hildesheim (Niemcy) i były mocno obsadzone, jednak Ratajskiemu nie udało się dotrzeć do decydujących rund i sprawdzić się w pojedynku z czołowymi zawodnikami. Nie należy jednak zapominać, że we wcześniejszej fazie sezonu Polak zanotował zwycięstwo w turnieju Players Championship w Wigan.
Czego oczekiwać po turnieju w Trier?
Ostatnie wyniki Ratajskiego pokazują, że trudno jest przewidzieć dyspozycję Polaka w prestiżowym turnieju z cyklu European Tour. Ranga turnieju powinna być czynnikiem, który wpłynie na dobrą postawę naszego rodaka. Ratajski zajmuje obecnie 19. miejsce w rankingu światowym, co oznacza, że do turnieju w Trier przystąpi bez rozstawienia. Podobnie było w Sindelfingen i Polakowi udało się dojść do ćwierćfinału. Powtórka z rozrywki? Czemu nie, a 46-latka z pewnością stać na jeszcze lepszy wynik!